Kontynuujemy naszą mroźną przechadzkę po Winnicy Cosel. Gdzieniegdzie wiszą jeszcze ostatnie żółto-zielone liście, te same, które jeszcze tak niedawno ogrzewało letnie słońce, lekkie powiewy wiatru przynosiły piękne zapachy owoców, kwiatów i żniw. I to wszystko jest tu zaklęte, ale na razie udało się na zasłużony, zimowy odpoczynek. Jeszcze tylko przydałaby się śnieżna kołderka…
![](https://cosel.hoderart.com/wp-content/uploads/2024/03/Winnica-Cosel-BOH_2552.jpg)
![](https://cosel.hoderart.com/wp-content/uploads/2024/03/Winnica-Cosel-BOH_2609.jpg)
Dodaj komentarz